niedziela, 21 lutego 2016

szydełkowe sówki - breloki


Witajcie :) 

Po ostatnich dużych serwetach, w trakcie jeszcze robionego wielkiego obrusu i dywaniku, zatęskniłam za  odmianą i postanowiłam zrobić coś naprawdę malutkiego. Zainspirował mnie internet i  jedna z blogowych dziewczyn, u której zobaczyłam nieco inne, ale też  maleńkie sówki. Robi się je bardzo szybko, łatwo i przyjemnie. Mają 6 cm wysokości i 5 cm szerokości. W środku mają silikonowe wypełnienie.  Robiłam je z myślą, aby przypiąć je do kluczy, ale zanim zdążyłam to zrobić to jedna została przechwycona i umocowana przy dziewczęcym plecaczku. 



 Niezależnie od tego jakie będą miały przeznaczenie, wywołały niemały zachwyt u mojego najmłodszego dziecia, w wieku zerówkowym. Przy każdej kolejnej jest chęć i błagalny wzrok, by pozostałe też zawisły przy plecaczku :)









Teraz mogę spokojnie  wrócić do szydełkowania mojego obrusu :)

Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za Wasze odwiedziny.

Kasia.

wtorek, 16 lutego 2016

Okragla łososiowa serweta - schemat

Witajcie! 

       Skończyłam łososiowa serwetę. Biorąc pod uwagę, że dwa razy prułam spory kawałek robótki,( bo po czasie zauwazyłam, że kilka rzędów niżej popełniłam poważny błąd i nie dało się szydełkować dalej z nadzieją, że mniej wprawne oko tego nie zauważy) to i tak sprawnie poszło, jak na moje moce przerobowe. W dodatku zwlekałam z opublikowaniem posta, bo nie mogłam zrobić ładnych zdjęć, ze względu na pracę i pogodę, a właściwie jej brak .Postanowiłam jednak, że pokażę Wam co mam. Przepraszam za słabą jakość zdjęć i uśmiecham się do Was szeroko :)
Po raz pierwszy szydełkowałam  Maxi Madame Tricote i muszę stwierdzić, że jestem z tego kordnka bardzo zadowalona. Szydełkowało mi się bardzo przyjemnie, a ze względu na to, iż nitka jest od Muzy sztywniejsza, to nie musiałam swojej serwety mocno usztywniać. Warto chyba w tym miejscu zaznaczyć co było dla mnie dużą niespodzianką, że Maxi ma spory wybów kolorów w pięknych odcieniach. Dziś niestety nie udało mi się uchwycić pieknego łososiowego koloru, w którym jest zrobiona serweta. Jej średnica to 76 cm, zrobiłam ją szydełkiem 1,25.