Na specjalne zamówienie mojej najstarszej zrobiłam kolejny dywanik. Dziewczę zażyczyło sobie najpierw dywanik w kolorze czarnym (tak, tak), po namyśle obstawiła kolor fioletowy, potem jeszcze biały. Poszłyśmy więc na kompromis i powstał dywanik, który jest połączeniem tych wszystkich kolorów, ale zamiast czarnego dodałam granatowy. Tym razem nie powstał ze sznurka. Połączyłam trzy różne włóczki i z tego powstał sznurek w kolorze musu jagodowego jak to określiła latorośl. Poszalałyśmy i dodałyśmy dwie kosmate włóczki, żeby nie zalegały w kartonie, bo i tak nic bym z niech nie zrobiła (nie lubię takich) . Wszystkie wykorzystane włóczki pochodzą z odzysku. Bardzo się cieszę, że dostały drugi życie. Dywanik ma średnicę 140 cm, robiłam go szydełkiem nr 5.
A to u właścicielki dywanika w pokoju, musicie mi uwierzyć na słowo :-)))
Pozdrawiam ciepło, dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze pod poprzednim postem. Życzę słonecznego i miłego weekendu.
Kasia :-)
Kasiu, jest wspaniały! Kolorystycznie i fasonowo. Świetnie wykorzystałaś kosmatą włóczkę. Mam bardzo podobną, jeszcze z czasów PRL-u, liliową. Jak tylko coś do niej dopasuję, wykorzystam Twój pomysł jeśli pozwolisz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)
Dziękuję pięknie Ewuś za Twoje miłe słowa, pomysł jak najbardziej możesz wykorzystać, bardzo jestem ciekawa jego wyniku, pozdrawiam :-)
UsuńSuper , bardzo mi się podoba , ja z kosmatej włóczki misie robię :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziekuje Stokrotko,szczerze Cie podziwiam,bo nie latwo szydelkuje ta wloczka,pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńOjejku, jejku jaki ten dywanik jest cudny!!!! Ja lubię kosmate włóczki zwłaszcza na szydełkowe maskotki, choć ciężko się nieraz robi, ale dywaniki też są bardzo miłe:)
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie, że Ci się podoba :-) Na prawdę jesteście niesamowite, że potraficie wyczarować z takiej włoczki maskotki :-)
UsuńCudenko ! Podziwiam za wytrwalosc bo sie domyslalam ze taki dywanik zajal duzo czasu , a efekt jest powalajacy . Pieknie sie prezentuje i musze powiedziec ze sama bym taki chciala :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Szymka:-) Wiadomo jak to jest z dywanikami na początku szybko ich przybywa a potem no cóż... ale odpowiedniej grubości włóczka i szydełko, trochę cierpliwości i ...jest!!!
UsuńBardzo ładny dywanik. Podoba mi się połączenie kolorystyczne i to kudłate wykończenie :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziekuje Kinga,pozdrawiam :-)
UsuńWspaniały dywanik!!! Bardzo ładne i efektowne zestawienie kolorów!!! Prezentuje się cudownie!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Milo mi to czytac,dziekuje i pozdrawiam cieplo :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczny dywanik - super kolorystyka !
OdpowiedzUsuńWitaj Ewo,dziekuje i pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń