Witajcie :)
Nie było mnie tu dłuuugo, tak wyszło. W dodatku nie bardzo jest czym się pochwalić. Takie życie, że musiałam i chyba chciałam troszkę od szydełka odpocząć, bo jakoś za bardzo nie ciągnęło do niego. Zrobiłam jednak, w którymś momencie dla córki szydełkowy kapelusz, żeby przed słońcem oczęta osłonić. Jak kapelusz powstał, to do zrobienia zdjęć nie mogłam się zmobilizować. Ciągle z czymś mi było nie po drodze....a nawet te co udało mi się zrobić wyszły nie tak jak chciałam.

.
Za trzy tygodnie zaczynam urlopowanie, nie mogę się doczekać, między innymi dlatego, że wieczorami bez wyrzutów sumienia złapię za szydełko, bo mam parę zaległych szydełkowych projektów do skończenia i rozpoczęcia.
Życzę Wam udanych urlopów, samych słonecznych dni, przeplatanych ciepłym deszczem i radosnego wypoczynku.
Pozdrawiam i dziękuję za Wasze odwiedziny :)
Kasia :)