poniedziałek, 6 lipca 2015

szydełkowa siatka


Jak się macie?

Witajcie :) siatka, siata, siateczka szydełkowa torba na zakupy, na plażę, gdzie kto chce. Warto mieć taką, żeby nie korzystać z tych brzydkich, robionych masowo, plastikowych. Zrobiona przeze mnie też jest wielokrotnego użytku, ale w przeciwieństwie do nich jest mocna, trwała, ekologiczna od początku do końca, bo zrobiona z włóczek z odzysku. Uchwyty też wykorzystane z jakiejś starej,  dawno zapomnianej torebki. Pomysł natomiast na zrobienie szydełkowej siatki zaczerpnęłam od Lorki













Początkowo miałam zrobić siatkę lekką, która po zwinięciu zmieści się bez trudu w damskiej torebce, żeby być zawsze pod ręką.  Jednak  wykorzystany materiał i drewniane uchwyty spowodowały, że torebka troszkę waży. A że zawsze sporo rzeczy noszę ze sobą, muszę więc zrobić sobie jeszcze jedną tym razem lżejszą bez drewnianych rączek. Wykonanie torby jest bardzo proste. Wystarczy więc trochę włóczki, nieco wolnego czasu, odpowiedniego rozmiaru szydełko i już można cieszyć się własnoręcznie wydzierganą siatką na zakupy. Jak Wam się takie siatki podobają? Mi przypominają troszkę siatkę, z którą mnie jako dziecko mama wysyłała po zakupy do spożywczego, taką plecioną ze sztucznej, cienkiej  żyłki, którą rozciągała się, gdy się do niej włożyło zakupy.
pozdrawiam i życzę miłego szydełkowania :)